Partnerzy
Serwisu

Partnerzy
Merytoryczni

Rafał Warda
fot. Grupa Arche

Inwestycje hotelowe wczoraj i dziś – wywiad z Rafałem Wardą z Grupy Arche

Inwestycje hotelowe wczoraj i dziś to seria wywiadów z branżowymi ekspertami, decydentami, pasjonatami oraz firmami, tworzącymi wspólnie sektor budowlany, w tym hotelarski. Zapraszamy na rozmowę z Rafałem Wardą – Dyrektorem Sieci Hoteli Arche.

Od kiedy Grupa Arche działa na polskim rynku? W jaki sposób powstała? Kto zrealizował ten pomysł?

Grupa Arche istnieje już od ponad 33 lat. To jedna z największych i najszybciej rozwijających się sieci hoteli w Polsce. Jesteśmy firmą rodzinną. Pomysłodawcą jest oczywiście Władysław Grochowski, Prezes Arche SA. Wizjoner i filantrop, który swoim zapałem oraz optymistycznym podejściem do biznesu potrafi z niemożliwego zrobić możliwe – tego uczy nas wszystkich. Twierdzi, że nie pracuje dla pieniędzy, ale dla przyjemności. W swojej działalności kieruje się hasłem – „Łączymy sprzeczności, ufamy wszystkim, zmieniamy siebie”.

Jak wyglądały początki Państwa działalności?

Zaczęliśmy w 1991 roku od budowy 24 segmentów Osiedla Królowej Marysieńki w Warszawie w Wilanowie, za pieniądze pożyczone w Banku Spółdzielczym, nie na swoim gruncie. Pierwszym hotelem otwartym w 1998 roku był maleńki budynek biurowy w dzielnicy przemysłowej w Siedlcach, kupiony razem z halami. Pierwszym ocalonym obiektem zabytkowym natomiast był Pałac w Łochowie odbudowany w latach 2005–2008. Obecnie to to Pałac i Folwark Łochów, który oferuje ok. 464 pokoi z 920 miejscami noclegowymi, 17 sal konferencyjnych, w tym największą o powierzchni 1500 m², a także 40 ha terenów zielonych.

Po Łochowie była fabryka papierosów w Łodzi, osiedle Tobaco i Hotel Tobaco. Początki działalności Arche to głównie projekty deweloperskie, np. inwestycje na warszawskim Mokotowie, Saskiej Kępie oraz osiedla nad Jeziorkiem Imielińskim, Woronicza, na Ursynowie czy przy ul. Bielawskiej w Konstancinie-Jeziornej, a także zespół domów w zabudowie szeregowej przy ul. Bekasów. Zrealizowanych wówczas zostało też sześć projektów hoteli – w Siedlcach, Konstancinie, Łochowie, Łodzi, Janowie Podlaskim oraz Warszawie. W sumie na przestrzeni tych lat działalności firmy powstało ok. 12 tysięcy mieszkań i domów oraz 20 hoteli i obiektów noclegowych.

Wywiad Rafał Warda
fot. Grupa Arche

Na jakiej działalności obecnie skupia się Arche?

Dzisiaj Arche to największy podmiot w Polsce dający drugie życie zapomnianym, często opuszczonym zabytkom i postindustrialnym obiektom, zmieniając je na centra lokalnej społeczności. Z reguły w każdym takim miejscu powstaje hotel z usługami towarzyszącymi. Prowadzimy tez projekty deweloperskie, mieszkaniowe.

Dysponujecie siecią hoteli miejskich. Jak wygląda ona w liczbach?

Rzeczywiście, oprócz hoteli zabytkowych, mamy też sporo hoteli miejskich m.in. w Warszawie, Częstochowie, Łodzi, Pile, Wrocławiu, Lublinie czy w Siedlcach. Łącznie jest to 11 obiektów. We wszystkich, oprócz standardowych pokoi, oferujemy sale konferencyjne, restauracje, często pokoje na długie pobyty.

Grupa Arche to również hotele historyczne. Możecie powiedzieć o nich coś więcej?

Rewitalizacja obiektów zabytkowych stała się ponadczasową misją firmy. Należą do nich m.in. Zamek Janów Podlaski, Pałac w Łochowie, Hotel Tobaco w Łodzi, Koszary w Górze Kalwarii oraz zdobywające szereg nagród Dwór Uphagena w Gdańsku i Cukrownia w Żninie. Na ukończeniu prac rewitalizacyjnych jest Klasztor we Wrocławiu i Metalowiec w Muszynie. W planach kolejne, Królewska Papiernia w Konstancinie-Jeziornie i Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu. Codziennie spływają do nas informacje czy propozycje kupna kolejnych wymagających działania zabytków, niestety nie jesteśmy w stanie zająć się wszystkimi.

Wywiad Rafał Warda
fot. Grupa Arche

Hotele historyczne to trudne inwestycje? Gdzie napotykacie największe problemy?

Obiekty historyczne wymagają znacznie więcej pracy i nakładów finansowych, do każdego podchodzimy indywidualnie, są to projekty niepowtarzalne. Jednak największą trudność stanowią biurokracja i procedury w urzędach. Często są one absurdalne oraz sprzeczne ze sobą. To zniechęca, ponieważ nie można sprawnie funkcjonować w takiej przestrzeni, zaprzepaszcza to szanse i możliwości do działania. Bardzo dużo energii tracimy na walkę z urzędami, którą moglibyśmy przeznaczyć na pomoc. Gdyby po prostu Państwo w tym nie przeszkadzało…

Mimo trudności, decydujecie się na wspomniane realizacje. Z czego to wynika, jakie największe korzyści ze sobą niosą?

Satysfakcja, to jest coś ,co nas motywuje. Jesteśmy jedną z największych firm w Polsce, które rewitalizują stare budynki. Dzięki unikatowemu podejściu powstają wyjątkowe projekty, które oprócz wielu nagród, przyciągają tysiące powracających gości hotelowych. Arche to niezwykła sieć hoteli, każdy nasz obiekt jest unikatowy. W każdym można doświadczyć innych doznań, wrażeń kulinarnych, obcowania z przyrodą, kulturą, tradycją, historią czy lokalną społecznością.

Wywiad Rafał Warda
fot. Grupa Arche

Co Was wyróżnia jeśli chodzi o hotele w Polsce?

Poza wspomnianą oryginalnością projektów, to co udaje nam się osiągnąć jest duża elastyczność. Staramy się kreować nowe trendy i realizować prośby oraz pomysły naszych partnerów biznesowych oraz gości indywidualnych, np. nasze sale konferencyjne są budowane tak, aby mogły się tam odbyć duże międzynarodowe konferencje, małe bankiety, a w weekend zmienić się w halę sportową przeznaczoną na treningi czy sparingi sportowców. Otwieramy nasze przestrzenie dla wszystkich, mamy dużą swobodę w tym zakresie, nie jesteśmy zobligowani do utrzymywania jakieś sztywnej polityki cenowej, dzięki temu nasze hotele tętnią życiem.

Zapewniamy również bardzo dobrą kuchnię. Nasi szefowie czerpią inspiracje z kuchni lokalnych, serwując dania tradycyjne, ale w nowoczesnym wydaniu. Gwarantują tym samym niezapomniane doznania kulinarne.

Na koniec warto wspomnieć o ścisłej współpracy z Fundacją Leny Grochowskiej, która wyraża się obecnością wyrobów prac jej podopiecznych w każdym naszym hotelu. Można zjeść ulubioną zupę w ręcznie wykonanym i wypalanym naczyniu, czy dokonać jego zakupu. Mamy obiekty, które współtworzyły osoby niepełnosprawne – malowały obrazy, a nawet ręcznie wyrabiały płytki ceramiczne do łazienek.

Jakie mają Państwo plany na najbliższą przyszłość, a gdzie i jak widzicie się długoterminowo?

Co roku chcielibyśmy oddawać dla naszych gości i lokalnych społeczności ok. 5 nowych hoteli z tysiącem pokoi. W najbliższym czasie będziemy skupiać się na dużych inwestycjach obejmujących swoim zasięgiem nie tylko pojedyncze budynki, ale nawet całe kwartały miejscowości. Nasze doświadczenia pokazały, ze zrewitalizowany obiekt, poza oczywistymi nowymi miejscami pracy, ożywia lokalną tkankę, inspiruje do nowych inicjatyw czy przyspiesza rozwój turystyki. To nas nakręca i daje energię do działania.

Publikacja artykułu: październik 2024 r.

Ocena:

4.8/5 - (16 ocen)

MOŻE CI SIĘ SPODOBAĆ

W POZOSTAŁYCH SERWISACH

HalePrzemyslowe.plus

Serwis branżowy poświęcony zagadnieniom związanym z halami przemysłowymi, na które składają się m.in. budowa i wynajem, instalacje, automatyka i logistyka czy wyposażenie.

Energetyka.plus

Serwis branżowy poświęcony zagadnieniom z branży energetycznej, na które składają się m.in. infrastruktura energetyczna, urządzenia i instalacje energetyczne, OZE czy przepisy prawne.