Partnerzy
Serwisu

Partnerzy
Merytoryczni

Przemysław Pokorski
fot. VELUX Polska

Budownictwo wczoraj i dziś – wywiad z Przemysławem Pokorskim z VELUX Polska

Budownictwo wczoraj i dziś to seria wywiadów z branżowymi ekspertami, decydentami, pasjonatami oraz firmami, tworzącymi wspólnie sektor budowlany. Zapraszamy na rozmowę z Przemysławem Pokorskim – Dyrektorem Rynku w firmie VELUX Polska.

Państwa firma działa na polskim rynku już od ponad 30 lat temu. W jaki sposób powstała? Kto zrealizował ten pomysł? Jaki cel przyświecał założeniu VELUX?

Marka VELUX jest obecna w Polsce od 1990 roku, jednak wszystko zaczęło się dużo wcześniej w 1941 roku, kiedy to duński inżynier Villum Kann Rasmussen postanowił stworzyć okno dachowe, lepsze pod każdym względem od okna pionowego, a jednocześnie takie, które będzie dostarczać zarówno światło, jak i świeże powietrze na poddasze. Dlatego też zarejestrowano znak VELUX, który składa się z dwóch członów – VE (jak wentylacja) i LUX (od łacińskiego słowa światło).

Cel, jaki przyświeca firmie od kilkudziesięciu lat, to tworzyć produkty przydatne dla społeczeństwa, poprawiające warunki życia na poddaszach i ich klimat wewnętrzny oraz stworzyć przedsiębiorstwo modelowe, które poprzez lepsze traktowanie swoich klientów, dostawców oraz pracowników będzie stanowić wzór dla innych. Ideę wprowadzono w życie i funkcjonuje ona do dziś.

Wracając do lat 90., wówczas firma funkcjonowała w krajach Europy Zachodniej i na świecie, wszędzie tam gdzie warunki klimatyczne pozwalały na wprowadzenie okien do poddaszy. W naszym kraju był to czas zmian ustrojowych i transformacji ekonomicznej, otwierania się krajowej gospodarki na przedsiębiorstwa zagraniczne. Pierwsze okna VELUX pojawiły się w Polsce w 1989 roku. Wobec nowych warunków gospodarczych firma zdecydowała, że przyszedł czas na Polskę i rok później utworzyła w Warszawie biuro handlowe. I tak od lat 90. ubiegłego wieku marka VELUX wprowadziła światło do nieużywanych poddaszy adoptując je w przestrzeń użytkową i tym samym zmieniając architekturę budownictwa mieszkaniowego w Polsce. VELUX był pionierem wprowadzenia okien połaciowych w Polsce.

Jak wyglądały początki Państwa działalności w Polsce? Z jakimi problemami musieliście się zmierzyć?

Początki były skromne, niewielkie biuro handlowe w Warszawie oraz ogromne zaangażowanie i ciężka praca osób tworzących firmę. Proszę pamiętać, że wprowadzając na rynek okna dachowe musieliśmy zacząć od podstaw, to znaczy edukować społeczeństwo, że poddasze można przeznaczyć na sypialnię, pokój dla dziecka itp. Wraz z upływem lat zaangażowanie marki VELUX na polskim rynku było coraz większe, firma sukcesywnie się rozrastała. Powstawały kolejno nasze fabryki w Gnieźnie i Namysłowie. Swoją drogą, proszę sobie wyobrazić, że gnieźnieńska fabryka świętowała w tym roku 25-cio lecie. Dziś marka VELUX i spółki siostrzane osiągnęła w Polsce pozycję lidera. Stworzyliśmy 4 zakłady produkcyjne w Polsce, łącznie zatrudniamy tu ok. 5 tysięcy pracowników, jesteśmy odpowiedzialni za 20% polskiego eksportu okien, a poprzez nasze zaangażowanie i odpowiedzialny biznes dbamy o otoczenie lokalne oraz środowisko naturalne.

Gdzie trafiały Państwa wyroby?

Pierwsze lata funkcjonowania VELUX w Polsce to budowanie nie tylko pozycji marki, ale w ogóle tworzenie całej kategorii. Jak wspomniałem, w tym czasie wzięliśmy na siebie rolę prekursora, przekonując, że warto wykorzystać poddasze. Wówczas wykonaliśmy ogromną pracę, a dziś mało kto wyobraża sobie dom bez skośnego dachu i doświetlonych, użytkowych poddaszy. VELUX od początku stawiał na intensywny rozwój oraz innowacyjne produkty. Ta konsekwencja w działaniu zaprocentowała i obecnie firma jest liderem w branży. Dzisiaj jedna piąta wartości eksportu okien z Polski to produkty VELUX i spółek siostrzanych. Eksportujemy do krajów, takich jak Niemcy, Francja, Włochy, Wielka Brytania, Belgia, Czechy, Holandia, Słowacja, Szwecja czy Węgry. Z kolei udział Polski w łącznym eksporcie okien z krajów UE to prawie 30%.

Dysponowaliście zakładem produkcyjnym na terenie Polski? Jak wyglądał proces produkcji? Czym różnił się od obecnych?

Produkcję okuć w Gnieźnie rozpoczęliśmy w 1998 roku, a po 2 latach powstały kolejne hale przeznaczone do produkcji okien dachowych. W 2000 roku z gnieźnieńskiej fabryki na ulicy Słonecznej wysłaliśmy pierwsze okna generacji VES. Dalej intensywnie rozbudowywaliśmy fabrykę instalując kolejne maszyny i linie do produkcji komponentów drewnianych. W 2001 roku mieliśmy przygotowaną produkcję drewna, począwszy od procesu suszenia do malowania komponentów. W 2003 roku w Namysłowie powstała druga w Polsce fabryka okien do poddaszy VELUX.

Początkowo procesy produkcyjne były na niskim poziomie automatyzacji, przede wszystkim skupiano się na budowaniu kompetencji i dalszym rozwoju. Jednak na przestrzeni lat zostały one wzbogacone o szereg innowacyjnych rozwiązań z wykorzystaniem robotów oraz szeroko rozumianej automatyzacji, która wspomaga pracę operatorów oraz czuwa nad jakością produktów.

Obecnie intensywnie inwestujemy w nowe technologie, robotyzację i digitalizację. Wprowadzamy innowacje w sposób zrównoważony, aby umożliwić również pracownikom przekwalifikowanie się i wykonywanie mniej obciążających fizycznie zadań na produkcji. Jesteśmy przekonani, że inwestując w nowe technologie nie tylko poprawiamy ergonomię pracy naszych pracowników, ale także budujemy przewagę konkurencyjną naszych zakładów produkcyjnych.

Wasza oferta od zawsze bazowała na oknach dachowych, ale obecnie oferujecie również różnego typu akcesoria. Możecie przybliżyć nam Wasze portfolio?

Oferta firmy VELUX jest bardzo szeroka. Podstawowym produktem są oczywiście okna połaciowe i okna do płaskiego dachu, ale mamy w ofercie również szeroki asortyment rolet wewnętrznych i zewnętrznych, żaluzji, produktów izolacyjnych czy produktów do zdalnego sterowana oraz domu inteligentnego. Wszystkie rozwiązania są w pełni kompatybilne, dlatego klienci w dowolnym momencie mogą zainstalować roletę, markizę lub dodać sterowanie elektryczne bądź solarne, aby stworzyć zdrowy klimat wewnętrzny, idealny do pracy, nauki, zabawy i odpoczynku.

Jakimi ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi/technicznymi mogliście się pochwalić na początku swojej działalności, a jakie innowacje oferujecie obecnie?

Marka VELUX na przestrzeni trzech dekad jako pierwsza wprowadzała na rynek różne rozwiązania. Zaczęło się od okien dachowych, a dalej dywersyfikowaliśmy naszą ofertę. Oprócz drewnianych, proponujemy również okna drewniano-poliuretanowe, które są odporne na wilgoć, dzięki czemu z powodzeniem można je zamontować w pomieszczeniach, takich jak kuchnia czy łazienka. Innym ważnym punktem w naszej działalności było wprowadzenie energooszczędnych okien 3-szybowych, które nie tylko dostarczają światło do poddaszy, ale także pozwalają na ograniczenie strat ciepła, a co za tym idzie obniżenie kosztów związanych z ogrzewaniem i chłodzeniem pomieszczeń. Wraz z rozwojem inteligentnych domów wprowadziliśmy do swojej oferty system VELUX ACTIVE, który łączy ze sobą zdalnie sterowane produkty VELUX wykorzystując również dane pogodowe oraz czujniki jakości powietrza wewnętrznego, dzięki czemu rolety i markizy zewnętrzne automatycznie chronią dom przed nadmiernym ciepłem, a okna dachowe otwierają się, zapewniając cyrkulację powietrza oraz utrzymując jego najwyższą jakość.

Czy coś jeszcze można poprawić? W jakim kierunku będzie rozwijać się branża okien dachowych?

W VELUX tworzymy produkty najwyższej jakości, ale też nie spoczywamy na laurach i nieustannie dążymy do udoskonalania naszej oferty, aby możliwie najbardziej dopasować ją do wymagań użytkowników. Ciągle szukamy nowych pomysłów, a obecnie wypracowane staramy się ulepszyć biorąc pod uwagę najnowsze trendy i wymogi legislacyjne. Do takich możemy zaliczyć nową kolekcję rolet Nature Collection, w której wykorzystane materiały (tkaniny i aluminium) zostały wykonane głównie z materiałów pochodzących z recyklingu, co o połowę zmniejsza ich ślad węglowy w porównaniu z innymi kolekcjami.

Świat idzie do przodu, pojawiają się coraz nowsze rozwiązania technologiczne czy produkcyjne. My nie tylko chcemy za nimi nadążyć, ale wręcz chcemy je kreować. Każdego dnia nasi pracownicy pogłębiają swoją wiedzę i umiejętności, firma im w tym pomaga, ale wsłuchuje się również w ich głos. Wszystko to dzieje się z myślą o naszych klientach i interesariuszach, a w szerszym kontekście z myślą o społeczeństwie, naszym środowisku oraz planecie. Dla przykładu, w 2021 roku udało nam się usunąć tworzywa sztuczne z opakowań okien dachowych. Nowe opakowania wykonane są z jednorodnego materiału bazującego na papierze. Zamiast plastiku zawierają tekturę z certyfikatem Forest Stewardship Council (FSC), co pozwala oszczędzić do 900 ton plastiku rocznie. Zauważamy, że społeczeństwo coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, jak ważną rolę mamy do odegrania w zadbaniu o środowisko naturalne. W mojej ocenie trend, który przybiera na znaczeniu to zrównoważone budownictwo, czyli takie, które w jak najmniejszym stopniu oddziałuje na naszą planetę.

Patrząc z perspektywy czasu. Co pozwoliło Państwa firmie osiągnąć sukces na polskim rynku?

Powodów jest kilka. Z pewnością będą to doskonałe produkty oraz wartości jakimi kieruje się firma. Dzięki naszym wyrobom zmieniamy nie tylko poddasza, ale polepszamy komfort życia ludzi, pozwalając na zagospodarowanie dodatkowej przestrzeni oraz poprawiając klimat wewnętrzny, dzięki naturalnej wentylacji.

W VELUX ogromną rolę odgrywają wartości. Poza oczywistą działalnością, jaką jest sprzedaż okien, chcemy oferować naszym klientom coś więcej – komfort, zdrowy klimat wewnętrzny, jak najlepszy dostęp do naturalnego światła. Sukces nie jest kwestią zdobycia rozgłosu, a ciężkiej pracy i uznania naszych klientów, dostawców, dystrybutorów, dekarzy oraz partnerów biznesowych. Jeśli zdobyliśmy takie uznanie i zaufanie wszystkich interesariuszy, a produkty marki VELUX stały się produktami pierwszego wyboru, to śmiało mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy sukces.

Nasze unikatowe podejście do nawiązywania relacji sprawiło, że jesteśmy wyjątkową firmą na rynku, a dbałość o każdy detal w naszej ofercie produktowej powoduje, że VELUX jest synonimem silnej marki.

Jakie mają Państwo plany na najbliższą przyszłość a gdzie i jak widzicie się za 30 lat?

Nasze plany pozostają niezmienne od lat – zależy nam na dostarczaniu naturalnego światła i świeżego powietrza naszym klientom. W VELUX zdajemy sobie sprawę, jak ważną kwestią w prowadzeniu działalności biznesowej jest ograniczenie wpływ na środowisko i dbałość o zachowanie go w jak najmniej naruszonym stanie, dlatego wyznaczyliśmy sobie drogowskaz – Strategię Zrównoważonego Rozwoju, która zakłada że do 2030 roku staniemy się marką neutralną emisyjnie, a także zmniejszymy o połowę emisję CO2 w łańcuchu wartości. To jednak nie wszystko, dzięki naszemu partnerstwu z WWF zamierzamy zrekompensować nasz historyczny ślad węglowy, zatem taki który wypracowała firma w trakcie stuletniego funkcjonowania. Jestem przekonany, że dalsze tworzenie i dostarczanie na rynek naszych produktów oraz ich ciągłe udoskonalanie, a to wszystko z dużą dozą odpowiedzialności zarówno tej społecznej, jak i środowiskowej, pozwoli nam na utrzymanie silnej pozycji lidera na rynku.

Publikacja artykułu: listopad 2023 r.

Ocena:

4.7/5 - (28 ocen)

MOŻE CI SIĘ SPODOBAĆ

W POZOSTAŁYCH SERWISACH

HalePrzemyslowe.plus

Serwis branżowy poświęcony zagadnieniom związanym z halami przemysłowymi, na które składają się m.in. budowa i wynajem, instalacje, automatyka i logistyka czy wyposażenie.

Energetyka.plus

Serwis branżowy poświęcony zagadnieniom z branży energetycznej, na które składają się m.in. infrastruktura energetyczna, urządzenia i instalacje energetyczne, OZE czy przepisy prawne.